Don Bosco PRO-LIFE
Aktualności ze Świata
|
|
W Holandii z roku na rok odnotowuje się coraz więcej przypadków eutanazji. W 2009 r. już 2 proc. wszystkich zgonów nastąpiło w wyniku interwencji lekarza. Łącznie zarejestrowano 2636 przeprowadzonych eutanazji, czyli o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie dziewięciu lekarzy zostało oskarżono o przekroczenie uprawnień, które zgodnie z holenderskim prawem, w określonych okolicznościach pozwalają na zabicie pacjenta. Organizacje broniące życia przestrzegają przed upowszechnianiem się podobnego modelu opieki medycznej, który jest antywzorem jakiejkolwiek opieki.
Ofiara chińskiej polityki ludnościowej
Chen Guangcheng, niewidomy prawnik, który odsłaniał prawdę o polityce ludnościowej Chin (czyli m.in. przymusowych aborcjach i sterylizacjach) został zwolniony przez chińskie władze z więzienia, w którym spędził 4 lata i 3 miesiące. Pozostaje jednak w areszcie domowym pod ścisłym nadzorem policji. W więzieniu był bity, przez długi czas również nie otrzymywał pomocy medycznej na choroby, na które cierpiał. Amerykański kongresman, Chris Smith, wieloletni krytyk chińskiej polityki ludnościowej w komentarzu do tych wydarzeń przypomniał, że mimo zeszłorocznego raportu ujawniającego współudział Funduszu Ludnościowego ONZ (UNFPA) w chińskim programie kontroli populacji administracja prezydenta Baracka Obamy wznowiła finansowanietego Funduszu.
za: www.pro-life.org.pl
Aborcje po in vitro
Na aborcję decydują się te głównie te kobiety, które twierdzą, że zostały „zmuszone do in vitro”, oraz te, którym już po sztucznym zapłodnieniu rozpadł się związek. Nie brakuje jednak i takich, które po zajściu w ciążę po prostu zmieniły zdanie.
Raport opublikował brytyjski urząd zajmujący się nadzorem procedur zapłodnienia metodą in vitro Human Fertilisation and Embryology Authority. Dane udostępnione na podstawie ustawy o wolności dostępu do informacji wykazują, że rocznie średnio 80 aborcji w Anglii i Walii wykonywanych jest u kobiet, które zaszły w ciążę metodą in vitro.
za: www.pro-life.org.pl
Nowa Inicjatywa pro-life we Włoszech
Mieszkanki Lombardii, które zrezygnują z przerwania ciąży ze względu na ciężką sytuację materialną, mogą liczyć na pomoc ze strony władz tego regionu. Przez osiemnaście miesięcy otrzymywać będą po 250 euro, czyli w sumie cztery i pół tysiąca euro. Jak powiedział przewodniczący władz Lombardii Roberto Formigoni, były działacz ruchu Comunione e Liberazione, "żadna kobieta nie może dokonać aborcji w naszym regionie z powodu złej sytuacji materialnej". Na specjalny fundusz przeznaczano w tych dniach pięć milionów euro.
Z każdą kobietą, zdecydowaną na aborcję z powodów materialnych, skontaktuje się tzw. Ośrodek pomocy życiu, który przedstawi jej możliwość uzyskania bezzwrotnej pomocy, jeśli odstąpi od zamiaru przerwania ciąży.
za: www.pro-life.pl
USA: dziewczynki wychowywane bez ojców są bardziej skłonne do kontaktów homoseksualnych
The Family Research Council opublikował kolejne wyniki badań dot. homoseksualizmu. Okazuje się, że dziewczynki, które dorastały i wychowywały się w związku homoseksualnym, są w życiu dorosłym bardziej skłonne do zaangażowania się w tego typu relacje.
- Badania w tym zakresie jeszcze bardziej podważają twierdzenie, że homoseksualizm jest uwarunkowany w dużym stopniu genetycznie lub biologicznie – stwierdził Patrick F. Fagan, dyrektor Marriage nad Religion Research Institute. - To oczywiste, że czynniki społeczne mają, istotny wpływ na to, czy kobieta postanowi zaangażować się w związek homoseksualny – dodał.
Wynika z nich, że kobiety wychowywane w domach, w których zabrakło biologicznego ojca były trzykrotnie bardziej podatne na wstąpienie w związki homoseksualne, niż kobiety wychowujące się w rodzinach, w których był obecny biologiczny ojciec.Zdaniem Fagana pokazuje to, jak ważną rolę odgrywają rodzice biologiczni w rozwoju seksualnym dziecka oraz jak duży wpływ na późniejsze preferencje homoseksualne dzieci ma fakt, że wychowywały się one w związkach homoseksualnych. Uważa on ponadto, że wskutek rozpadu rodziny i wychowywania, zwłaszcza córek przez samotne matki, wzrośnie w najbliższym czasie ilość zachowań homoseksualnych wśród kobiet. Zauważono również, że na zaangażowanie się w związki homoseksualne są czterokrotnie bardziej narażone kobiety nie mające żadnego związku z religią niż te, które co niedzielę uczestniczą we Mszy św.
Źródło: LifeSiteNews.com, AS
Manifestacje w Peru przeciw pigułkom wczesnoporonnym
Dziesiątki tysięcy osób wzięło udział w marszu przeciwko pigułce wczesnoporonnej w Peru. Pomimo wielkiej liczby uczestników krajowe media praktycznie zignorowały ten marsz. [za www.pro-life.pl] |
Nebraska ogranicza aborcję
Kongres amerykańskiego stanu Nebraska przyjął nową ustawę antyaborcyjną. Ogranicza ona dopuszczalność aborcji ze względu na ból odczuwany przez dziecko poczęte. Ustawa zakazuje dokonywania aborcji po 20. tygodniu ciąży z powodu bólu odczuwanego przez zabijane dziecko. Obrońcy życia zwracają uwagę, że "The Pain Capable Child Protection Act" jest pierwszą legislacja uwzględniającą medycznie udokumentowany fakt, że dzieci poczęte odczuwają ból już w 20. tygodniu życia płodowego. Mają już wtedy rozwinięte receptory nerwowe oraz połączenia nerwowe do mózgu. Ustawę przyjęto zdecydowaną większością głosów: 44 "za" wobec 5 "przeciw".
[za www.pro-life.pl]
Teleaborcja
Planned Parenthood zagraża kobietom poprzez aborcje na odległość.
Nowy raport grupy pro-life Operation Rescue (OR) dotyczy coraz bardziej popularnej praktyki telemedialnej aborcji chemicznej, które zdaniem OR naraża kobiety na niebezpieczeństwo niemożliwe do zaakceptowania, a także zawyża koszty z ubezpieczenia ze względu na niezwykle wysoką stawkę, jaką Planned Parenthood na ogół pobiera od instytucji ubezpieczeniowych za ten zabieg.
Telemedialna aborcja to aborcja poprzez telekonferencję. Matki zgłaszające się na zabieg aborcji kierują się do kliniki, która nie zatrudnia lekarza, a następnie komunikują się krótko na odległość z lekarzem pojawiającym się na ekranie monitora i wyjaśniającym medyczny zabieg aborcji.
Następnie zapisywana jest pigułka wczesnoporonna RU486, znana także jako Mifepristone.Według Operation Rescue, pacjentka nie jest na żadnym etapie fizycznie badana przez lekarza, który zapisuje pigułkę, ani przez jakiegokolwiek innego, oraz nie ma więcej kontaktu w tym lekarzem.
Problem braku wyraźnego medycznego nadzoru nad tymi zabiegami aborcji jest zaogniony przez fakt, że Mifeprisone, główny medyczny składnik takich aborcji, spowodował już 8 zgonów oraz 1 100 poważnych komplikacji w samych Stanach Zjednoczonych. Według OR, aborcje medyczne kończą się niepowodzeniem w 7-20 % przypadków, w których kobiety muszą później przejść aborcję chirurgiczną.
Prezes Operation Rescue, Troy Newman powiedział, "telemedialne aborcje stanowią ryzyko dla zdrowia i życia kobiet, którego nie można zaakceptować."
Gwiazdy amerykańskiego futbolu są pro-life
Gwiazdy amerykańskiego futbolu poparły reklamę pro-life, w której bierze udział ich kolega Tim Tebow, która ma być wyemitowana w przerwie największego wydarzenia sportowego w USA - finału Super Bowl.
W antyaborcyjnej reklamie, która rozwścieczyła amerykańskie feministki, ma wystąpić znany gracz futbolu Tim Tebow i jego matka Pam. Opowie ona historię rodzinną z 1987 roku, gdy to po skomplikowanej chorobie lekarze przekonywali ją do aborcji. Odmówiła. Dzięki temu Tim – jej piąte dziecko – może wziąć udział w niedzielnym finale Super Bowl.
Pomysł dwóch reklam - prorodzinnej i antyaborcyjnej przypadł do gustu wielu znanym amerykańskim sportowcom, którzy odpowiadając na silne ataki organizacji feministycznych i homoseksualnych, postanowili przeprowadzić własną kampanię wsparcia Tima i jego matki Pam. Wśród nich jest m.in. obrońca drużyny Jacksonville Jaguars - David Garrard, który pogratulował Timowi odwagi. - Gratuluję mu, że staje w obronie tego, w co wierzy. Więcej ludzi, więcej sportowców powinno zrobić to samo - powiedział znany sportowiec cytowany przez LifeNews. (Pobierz całość w pdf)
Przyczyny epidemii przedwczesnych urodzin
"L'Osservatore Romano" opublikował artykuł dr. Carlo Bellieniego, w którym opisuje on "ukrytą epidemię" przedwczesnych urodzin. We Włoszech liczba przedwczesnych urodzin wynosi około 40 000 rocznie. Artykuł ten stwierdza również, że liczba przedwczesnych urodzin wzrosła we Francji o 25% w ciągu dekady (pomiędzy 1995 r. a 2005 r.), zaś o 30% w Wielkiej Brytanii na przestrzeni ostatnich 25 lat, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych wystąpił wzrost o 20% od 1990 r. Z artykułu wynika, że 13 milionów dzieci rodzi się przedwcześnie, a jeden milion z nich umiera każdego roku. Dr Bellieni wskazał opóźnianie macierzyństwa do wieku powyżej 35 lat jako jedną z przyczyn wzrostu liczby przedwczesnych urodzin. Wskazał także jako czynnik zapłodnienie in vitro. Zgodnie z niemieckimi badaniami, opublikowanymi przez "Reduce Preterm Risk Coalition" w zeszłym roku, które potwierdzają inne utrwalone dowody, istotny wzrost ryzyka przedwczesnych urodzin występuje u dzieci, których matki przeszły wcześniej aborcję.
(za www.pro-life.pl)
Biuro PRO-LIFE w Brukseli
Obrońcy życia otworzą swoje biuro w Brukseli, gdzie siedzibę ma wiele instytucji ogólnoeuropejskich. Pracownicy biura będą reprezentowali stanowisko organizacji prorodzinnych i broniących życia wobec Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i innych gremiów. Niebawem na bazie biura powstanie międzynarodowa instytucja pozarządowa. Za jej organizację odpowiedzialna jest Sophia Kuby, była pracownica jednego z koncernów medialnych. Na początku finansowanie projektu wzięła na siebie hiszpańska fundacja Derecho y Libertad (Prawo i wolność).
Jak zapewnia Sophia Kuby, w nieodległej przyszłości zostanie wypracowany własny model finansowania. Celem nowej instytucji jest informowanie organizacji prorodzinnych i broniących życia o tym, co dzieje się w instytucjach europejskich w kwestii ochrony rodziny i życia. W przyszłości pracownicy biura chcą wpływać na decyzje podejmowane w tych kwestiach przez instytucje europejskie.
[Za: eKAI – 12.01.2010 r.]
Manifestacja pro-life w Paryżu
W Paryżu ponad 25 tys. osób manifestowało w obronie nienaruszalności ludzkiego życia. To największa taka manifestacja od wprowadzenia ustawy legalizującej aborcję w styczniu 1975 roku. Uczestniczyły w niej w większości rodziny z dziećmi i młodzi poniżej 25 lat. Manifestanci uczcili kilkoma minutami pamięć ponad 7 milionów istnień ludzkich - ofiar aborcji, które zginęły we Francji w majestacie prawa w ciągu ostatnich 35 lat, od wprowadzenia ustawy przygotowanej przez wczesną minister zdrowia Simone Veil.
Aborcja, antykoncepcja i rak piersi
Dr Louise A. Brinton, pracownik naukowy amerykańskiego Narodowego Instytutu Raka (National Cancer Institute - NCI) publicznie ogłosiła, że zmieniła poglądy w sprawie wpływu aborcji na zachorowalność na raka piersi. Okazało się, że przerwanie ciąży zwiększa o 40 proc. ryzyko zachorowania na nowotwór. Natomiast stosowanie antykoncepcji hormonalnej przez kobiety poniżej 18 roku życia zwiększa ryzyko zachorowania na przerzutowego potrójnie negatywnego raka piersi aż o 270 proc. U kobiet, które obecnie stosują antykoncepcję ryzyko wzrasta o 320 proc. [ Pobierz całość w pdf ]
Don Bosco PRO-LIFE
Cele
Bieżące zadania
Deklaracja
Aktualności z Polski
Aktualności ze Świata
Galeria
Linki
NAJNOWSZE GALERIE
DZIEŃ CZYTANIA BIBLII
OTWARTE DRZWI
AKCJA - SZPIK
DĄB KATYŃSKI
WYCIECZKA - RUDAWY